5 grudnia br. aula szkoły wypełniła się wieloma uczniami i nauczycielami, aby zrealizować jeden wspólny cel: pomóc tym, którzy są prześladowani w różnych zakątkach świata. W ten sposób nasza szkoła stała się jednym spośród ponad 750 miejsc w Polsce, w którym pisano listy z żądaniem uwolnienia niesłusznie więzionych lub w inny sposób pozbawionych praw, które powinny przysługiwać każdemu człowiekowi. Jak co roku akcji patronowała organizacja Amnesty International. Wspólnie napisaliśmy aż 737 (!) listów. Dziękuję wszystkim za zaangażowanie i prowadzenie tej znakomitej akcji oraz za wielki dar serca.
Do zobaczenia za rok.
Autor: Mariusz Kaczmarski
Jeżeli ktokolwiek wątpi, czy ta akcja przynosi jakiekolwiek rezultaty, zapraszam do lektury poniższego tekstu.
Co roku dzięki Maratonowi Pisania Listów udaje się realnie wpłynąć na poprawę sytuacji kilku bądź kilkunastu osób, których prawa człowieka zostały złamane. Dzięki zeszłorocznej akcji doprowadziliśmy m.in. do uwolnienia Alberta Woodfoxa, który spędził ponad 40 lat w więziennej izolatce w USA, uniewinnienia Yecenii Armenty z Meksyku, którą poddano torturom w celu wymuszenia zeznań, a Ministerstwo Sprawiedliwości, Praw Człowieka i Promocji Obywatelskości w Burkina Faso potwierdziło zobowiązanie rządu do zlikwidowania praktyki wczesnych i przymusowych małżeństw w kraju.
Tysiące osób w ponad 750 miejscach w kraju piszą listy w obronie tych, których prawa człowieka zostały złamane. Wśród bohaterów i bohaterek tegorocznego Maratonu są między innymi Annie Alfred i osoby z albinizmem w Malawi, Edward Snowden, sygnalista z USA, Ivo z Kamerunu, skazany na 10 lat za SMSa, czy Eren Keskin z Turcji, która była oskarżana ponad 100 razy.
(Źródło: Amnesty International)