1 czerwca 2015 jak corocznie w naszej szkole odbył się Dzień Dziecka. Tego dnia dopisała nam piękna pogoda, dlatego mogliśmy zgodnie z planem zrealizować grę miejską przygotowaną przez Samorząd Szkolny. Wydarzenie rozpoczęło się od apelu, w czasie którego opiekunka Samorządu Szkolnego Pani Katarzyna Rakoczy wręczyła każdej klasie mapy do gry z zaznaczonymi na niej punktami, do których mieliśmy dotrzeć i zrealizować postawione przed nami zadania.
Nie mogło się również obyć bez belgijki, którą wszyscy wspólnie zatańczyliśmy na dobry początek, a następnie każda klasa wyruszyła do wyznaczonych punktów, aby przenieść się do świata bajek. Na jednym z przystanków wylądowaliśmy w dżungli, gdzie przywitał nas Tarzan. Naszym zadaniem było przejście po linie. Na kolejnym punkcie znaleźliśmy się w wiosce indiańskiej, aby odpowiedzieć na pytania dotyczące tytułowej bohaterki bajki, Pocahonatas, a następnie wykonaliśmy dla niej naszyjnik z kukurydzy oraz z fasoli. Gumisiową piosenkę zaśpiewaliśmy na kolejnym przystanku, gdzie także skakaliśmy w worku, aby wspiąć się na górkę. Na placu budowy zaznajomiliśmy się z Bobem Budowniczym, a także z sympatyczną Martą. Naszym zadaniem było zbudowanie zamku z piasku. Na koniec bawiliśmy się chustą KLANZY.
Kolejne stanowisko pozwoliło nam się przenieść w świat z bajki „Zaplątani”. Jak sugeruje tytuł, zaplątanie było naszym najważniejszym zadaniem - musieliśmy zapleść jeden wspólny warkocz, aby osiągnął taką długość, jaką miały włosy bohaterki bajki o Roszpunce. Ostatni punkt na mapie odnosił się do bajki „Fineasz i Ferb”. Spotkaliśmy tam Pepe Pana Dziobaka, który na co dzień udaje bezmyślnego ssaka, a na czas tajnej misji zamienia się w Agenta P. walczącego z szalonym naukowcem Heinzem Dundersztycem, którego również mieliśmy okazję poznać. Naszym zadaniem było szukanie po karteczek z nazwami inatorów, a także stworzenie własnego jak najciekawszego inatora, który spodobałby się Agentowi P. i Dundersztycowi.
Wszyscy byliśmy bardzo zadowoleni z przygotowanych zabaw, ponieważ mogliśmy powrócić do lat dzieciństwa, a dzięki współpracy mieliśmy możliwość lepiej zintegrować się w klasach.
Autor: Katarzyna Biczysko