Kolejne warsztaty edukacyjne w ramach Pracowni Filmoteki Szkolnej online za nami. Tym razem spotkaliśmy się z Piotrem Pomostowskim i rozmawialiśmy o muzyce w filmie. Prowadzący mocno podkreślał różnicę między sformułowaniem „muzyka filmowa” a „muzyka w filmie”.
Oglądamy filmy i wiemy, że warstwa audialna filmu jest częstokroć marginalizowana ze względu na „naturalne” uprzywilejowanie warstwy fabularnej i obrazowej. Warsztaty uświadomiły nam bogactwo znaczeń i możliwości tkwiących w ścieżce dźwiękowej filmu, ukazały, jak dalece muzyka wpływa na wydźwięk sceny i w jaki sposób przesądzać może o odbiorze filmu przez widza. Dowiedzieliśmy się, czym jest „dobra muzyka filmowa”.
Wędrujący Filmoznawca tłumaczył nam również, że muzyka w czołówce może zapowiadać, co będzie i ustawić nam film pod względem emocjonalności, a muzyka w filmie buduje narrację i dramaturgię. Poznaliśmy też kilka nowych terminów, np. dźwięk diegetyczny i Mickey Mousing.
Słyszeliśmy, że ważne, aby nauczyć się zauważać i świadomie odbierać ścieżkę dźwiękową w filmie oraz wykorzystywać generowane przez nią znaczenia do przeprowadzenia pogłębionych interpretacji.
Staraliśmy się to pojąć.
Autor: Iwona Baldy