Święto Niepodległości w ZSO w Kluczborku
 
   
 
 
11 Listopada - narodowe święto, wielka manifestacja wolności. Kiedyś obchodzone patetycznie: w auli szkoły uczniowie recytowali patriotyczne wiersze, chór wykonywał legionowe pieśni. Dzisiaj jest inaczej. Młodzież chce przeżyć ten dzień spontanicznie, w atmosferze radości i zabawy. Nie zmienia się tylko jedno: wszyscy doceniali i doceniają silę wolności, jej znaczenie w codziennym życiu.

Uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Kluczborku wzięli udział w festynie uświetniającym najważniejsze dla Polaków święto. Sami byli jego organizatorami, ponieważ część  zadań przygotowali na kilka dni przed obchodami. Pomysłodawczyniami, reżyserkami i koordynatorkami były opiekunki szkolnego samorządu: pani Katarzyna Rakoczy i pani Lidia Mucha, ale impreza nie mogłaby się odbyć bez pomocy wychowawców i nauczycieli.

Jak było? Wesoło, kiedy uczniowie rywalizowali w różnych konkurencjach sprawnościowych, nostalgicznie, kiedy wspominali tych, którzy oddali życie za ojczyznę, ciekawie, kiedy dowiadywali się o narodowych symbolach. Najpierw młodzież poznała historię najbardziej polskiego tańca - poloneza  i posuwistym krokiem ruszyła część uczniów dookoła sali w takt muzyki skomponowanej przez Wojciecha Kilara do "Pana Tadeusza". Potem dowiedziała się, jakie są dzieje naszego hymnu, flagi, godła. Informacje przeplatały zabawy i występy uczniów: każda klasa prezentowała minutowy program: "Wolność - to dla mnie..." - śpiewali: w zespołach i solo, recytowali: wiersze dawne i współczesne. Przygotowali się wzorcowo: odświętnie ubrani, wyposażeni w narodowe symbole, z pełnym zaangażowaniem walczyli o punkty, bo, co niezwykle ważne, rywalizowali o puchar Pana Dyrektora i okolicznościowe dyplomy. Akompaniowali im zazwyczaj klasowi gitarzyści, ale nie tylko - jedna z klas wystąpiła wspierana przez perkusistę (przy okazji: całą perkusję przewiozła wychowawczyni! Pełny samochód!). Uczniowie rzucali do celu granatami (czyli "Zośkami"), jak ułani pędzili na koniach, transportowali na kocach rannych. Szybko, ale ostrożnie. Przeżyć - to w czasie walki priorytet. Kiedy jedni biegali, czołgali się, inni wykonywali techniką dowolną pracę plastyczną; jej temat: "A to Polska właśnie". Wspaniałe prace upiększają teraz szkolny korytarz, a obok historyczna wystawa przygotowana przez historyka, pana Janusza Filipa, pozwala uczniom zapoznać się z wydarzeniami sprzed prawie stu lat.

Wszyscy spisali się świetnie: prowadzący imprezę uczniowie: Katarzyna Dominik i Jakub Rakoczy, występujący w różnych dyscyplinach sportowych i zabawach uczniowie, towarzyszący im wychowawcy i nauczyciele. Najwyższy wynik w punktacji ogólnej uzyskały klasy: w kategorii liceum - I a, gimnazjum - II d . Ale tak naprawdę wygraliśmy wszyscy:  czuliśmy radość, jedność, bawiliśmy się i rywalizowaliśmy, byliśmy zespoleni wspaniałym darem: wolnością!

Autorki: Lidia Mucha, Joanna Jacukiewicz
Foto
Foto
Foto
Foto
Foto
Foto
Foto
 


 

Witryna wykorzystuje ciasteczka (ang. cookies) w celach sesyjnych oraz statystycznych.
Więcej informacji w polityce prywatności.

46-200 Kluczbork, ul. Mickiewicza 10
tel./fax: 77 418 12 70, tel. 77 418 12 31
e-mail: sekretariat@zsokluczbork.pl
 Realizacja: new4mat.com Sp. z o.o.
ADMINISTRACJA n4CMS