Zapowiedzi Dyrekcji Muzeum im. Jana Dzierżona w Kluczborku, że "Jesienią w muzeum ... nie będzie wiało nudą" (to tytuł ulotki wydanej przez muzeum) nie są przesadzone. Przekonała się o tym naocznie klasa IIF/LO, gdy 3.11. wybrała się do tego naszego ważnego centrum kultury. W ciągu dwóch godzin lekcyjnych młodzież obejrzała aż trzy wystawy czasowe, z których każda miała zupełnie inny charakter niż pozostałe, ale tematy wszystkich trzech bardzo wiązały się z życiem uczniów naszego zespołu.
Jako klasa o profilu humanistycznym młodzież z zainteresowaniem obejrzała ekspozycję "500 lat Reformacji", na której prezentowane były archiwalia ewangelickie ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Opolu: druki, manuskrypty, grafiki i inne przedmioty związane z działalnością kościoła ewangelickiego na tych terenach. Wspomniany jest tu także Adam Gdacjusz, którego imię nosi jeden z placów w Kluczborku.
Niewątpliwie największe emocje wzbudziły eksponaty zebrane w ramach wystawy "Okruchy przeszłości ... W dawnej szkole". Dzięki zbiorom dokumentów, pomocy dydaktycznych, fotografii uczniowie siedząc w staroświeckich ławkach i pisząc stalówkami z atramentem mogli poczuć się jak w dawnej szkole, na dawnej lekcji kaligrafii, której koniec ogłosił dźwięk starego ręcznego szkolnego dzwonka. Na zdjęciach odnaleźliśmy budynki szkół w kilku miejscowościach, z których pochodzą uczniowie naszej klasy, np. w Bogacicy czy Kuniowie. Także budynek obecnej szkoły (ZSO) znajdował się na kilku starych fotografiach.
I wreszcie trzecia wystawa, której otwarcie miało dopiero odbyć się ( w dniu naszej wizyty, o godz. 18.00.) dostarczyła nam powodu do dumy. Wystawa, która jest przeglądem twórczości Młodzieżowego Domu Kultury w Kluczborku prezentuje prace artystyczne (np. malarstwo i grafikę) wielu młodych ludzi, a wśród nich uczniów naszej szkoły. Jeden obraz przykuł szczególnie nasz wzrok; była to praca naszej Oli Żywickiej, przedstawiająca portret artysty Z. Beksińskiego. Oli gratulujemy talentu!
Szykujemy się na kolejne wystawy; z zapowiedzi wynika, że w grudniu będzie np. bardzo ciekawa wystawa o bursztynie (ze zbiorów Muzeum Ziemi Polskiej Akademii Nauk w Warszawie), połączona z warsztatami. Na pewno zameldujemy się na niej.
Autor: Alina Pawlikowska